Fotografia Gorzów /Rodzinna Fotografia / Fotografia Lifestyle / Dziecięca/ Sesja Domowa / Fotografia Dokumentalna / Gorzów Wielkopolski / Park Dinozaurów
Spacer w jesiennych okolicznościach, to bułka z masłem. Ta oto Trójka (za chwilę czwórka) będzie wspominać go szczególnie. Skąd się biorą zainteresowania dinozaurami u tak młodych dziewczynek? Jeszcze nikt tego nie stwierdził. Można by tego dochodzić i nawet starać się rozwikłać, tylko po co? Lepiej zapakować w samochód wszystko to, co najważniejsze i po prostu wyruszyć tam, gdzie historia dzieje się namacalnie. Zwykłe fascynacje nabierają wówczas innego znaczenia. Stają się historią, i to namacalną historią stworzonej razem opowieści. Zawsze staram się takim zdjęciom nadać charakterystyczny rys, napełniając je realnym klimatem panującym wokół. Zerknijcie sami.
Każdy z nas wie, ile to dla nas znaczy i z jakim sentymentem spoglądamy na zdjęcia, po latach. Kiedyś teraźniejszość stanie się wspomnieniem. Niewielka część każdego dnia, ważna uroczystość, kolejne urodziny, a nawet kolejna podgrzana butelka mleka. Nic nie trwa wiecznie. Jednak chwile spędzone tu i teraz, są najważniejsze. Wspólne kawałki dnia składają się w momencie wspomnienia. Mamy taką moc. To wspaniałe i niecodzienne uczucie. Uwielbiam tą energię i swobodę w sesjach dokumentalnych. Check this out Ludzie!!!!!!
http://www.park-dinozaurow.pl/pl/
dziękuję :)
" Jest na końcu mapy taka wieś ,
gdzie przy polnej drodze domy dwa
gdzie ze studni wodę trzeba nieść
a jedynym światłem - światło dnia.
Tam w ogrodzie bujnym leży pies
który dawna wypiął się na zło
w niebo tylko zapatrzony jest,
i niczego nie pilnuje bo ...
Chcecie wierzcie lub nie wierzcie mi
że jest Eden na rozstaju dróg
Lecz pytanie zasadnicze brzmi
Kto tę wioskę stworzył - może Bóg ? ..."
Andrzej Sikorowski
Sentyment do tego miejsca - my osobiście piszemy przez wielkie M (można śmiało interpretować). Z nieskrywaną przyjemnością, po raz kolejny gościliśmy na skraju naszej pięknej, polskiej krainy. W połączeniu ze słowackimi krajobrazami, po które sięgnąć można okiem (i przechodząc po kładce na drugą stronę Dunajca), działa na wyobraźnię . Pieniny, zwłaszcza ich środkowa część, są jednym z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych w Polsce. Po raz pierwszy przyglądaliśmy się ich zimowej odsłonie. Zobaczcie sami, jak zjawiskowo się zaprezentowały (aż nieprzyzwoicie). A jeśli jeszcze tam nie dotarliście, to sami nie wiecie czego nie wiecie o zakątkach polskich tras. Ja mogę tylko dodać, że jeśli wszelakie aktywności zimowe mają w Waszym życiu zastosowanie (nie mówię tu o regularnym podnoszeniu kubeczka z miodowym grzańcem), to jest to świetna baza wypadowa. My korzystaliśmy do oporu :) Miłego!
dzięki !
…
„Opowiem wam historię, Którą przyniósł mi wiatr, Neptun ją wyrzucił na brzeg Podczas huku fal. Historia ta o Wikingu jest, Który w morze wyjść chciał, Zebrał więc kamratów swych I popłynął w dal.
Płynęli ciągle przed siebie, Przygód szukając wciąż, Aż w końcu zapomnieli Gdzie ich rodzinny dom, A kiedy postanowili Wrócić do swych żon, Nie było już powrotu,
Najbliżej było dno”
…
…i znów było się i oglądało z zapartym tchem…
kurz już opadł, ale dzięki fotografii możemy czuć go dłużej. Miłego :)
skansen: http://jomsborg-vineta.com/
Sesja rodzinna STOP Świetna zabawa STOP wspólne chwile STOP pamiątka na zawsze STOP
Tyle dobrego w kilka chwil :) Bo przecież każdy moment jest ważny!
Mając do czynienia z taką rodziną, nie mam wątpliwości, że prezent jaki dostali będzie towarzyszył im przez długie lata.
Było mi niezmiernie miło :)
"Poszła kurka do przedszkola na podwórze,
Spodobało się tam bystrej kurze.
Na podwórzu dużo kurzu,
Piórko, trawka i sadzawka,
Kamyk, kwiatek i dżdżownica,
Jaka piękna okolica.
Drapu-drap jedną z łap,
Jest robaczek to go - cap!
Drapu-drap łapką w kurzu,
Jak tu pięknie u Was na podwórzu."
2 grudnia działo się artystycznie w niezwykłym domu, znajdującym się w otulinie WPN. Dzieciaki z Kłodawskiej podstawówki uskuteczniały swą radosną twórczość, w różnych dziedzinach.
Miłego oglądania :)
https://www.facebook.com/artzagroda/?ref=ts&fref=ts&qsefr=1
