O wakacjach można opowiadać godzinami. Każde nowe doświadczenie odciska (w jaki sposób? - każdy ma inaczej - ja to nazywam wspomnieniami). Kawałek naszej pamięci wywiera wrażenie każdego przeżycia i odczucia. O wakacjach z dziećmi, rodzicom, lub tym, którzy mięli okazję choć raz zauważyć tą, jakże subtelną różnicę (wakacje we dwoje VS wakacje z dziećmi) - raczej mówić dużo nie trzeba. Pomimo wszelkich wakacyjnych niedogodności egzystencjalnych, polegających na prawidłowym umiejscowieniu się w samochodzie, lub podjęciu ważnej decyzji życiowej, co dziś zjeść na obiad... mogę powiedzieć, że DALIŚMY rade! Miejsce, które przez parę dni było naszym domem http://Banyalbufar zaskoczyło, dało mnóstwo oddechu i nie bez udziału dobrego trunku, utkwiło w pamięci. Umiejętności pokonanych 600 km na wyspie, o szerokości (w najszerszym miejscu) 100 km, śmiało mogłyby mieć swoją oddzielną kategorię, a kierowcy móc je wpisywać w CV. Charakter miejsc powinien dać się zauważyć. Zapraszam :)
http://www.cuevasdeldrach.com/en/
Wyjątkowość miejsc, nie zależy od samych miejsc. Zależy od tego, jaką więź z miejscem przywozimy ze sobą do domu.
Dziękuję :)