SZTAFETA- pojęcie ogólnie znane i nawet lubiane. Na Akademii Fotografii Dziecięcej ma ono ciut inne znaczenie, ale lubiane jest po stokroć. I wydawało by się może , że gdy spotka się parę fotograficznych zapaleńców (a w zasadzie Mam), które na co dzień, z niesłabnącym zapałem latają za swoimi dziećmi, chcąc uchwycić najciekawszy moment ich życia – to nie mam innego tematu niż „jakiej przysłony używasz..?” . Otóż jak bardzo myli się ten, kto tak myśli. Tematów jest cała masa! I spacery i zdjęcia i rozmowy…. Na co dzień widzimy się w świecie wirtualnym, jednak 10 czerwca połączyłyśmy nasze siły aby spędzić ze sobą chwilę na pogaduchach. Udało się! i to jak! Zobaczcie sami…
Wielkie dzięki dla całej ekipy 🙂