cze
18

Po raz kolejny spotkałam się z Anią i jej rodziną. Od ostatniego czasu dużo się zmieniło, ale teraz jest zdecydowanie weselej :)

Rodzina dotarła do mnie prosto z australijskich zakątków.

Było jak zwykle bardzo miło i nie potrzebowaliśmy kangurów ;) dzieci nadrabiały skakaniem :)

rodzinna sesja plenerowa gorzów  
14